Najlepsi zawodnicy sezonu! #4 Napastnicy

Kontynuujemy nasze wybory najlepszych zawodników sezonu. Za nami już bramkarze, obrońcy i pomocnicy, więc czas na napastników! 

5. Osisław (Boixosnois C.F)

Zaczynamy od najlepszego strzelca Turnieju Europejskiego. 11 bramek w 11 meczach pokazuje, że był przede wszystkim stabilny. Tego potrzebowała drużyna, która ostatecznie wygrała TE, a bramki Osisława mocno się do tego przyczyniły. Swoje dołożył również w Pucharze Hiszpanii, gdzie na 8 występów dziesięć razy pokonywał bramkarzy. No i do tego liga, gdzie zagrał 1350 minut, a i tak 12 razy trafiał do siatki w jednej z najlepszych lig. Łącznie sezon kończy z 33 trafieniami i według nas zasługuje na uznanie go piątym najlepszym napastnikiem sezonu. 

4. Ar IN CHAINS (Boston Bruins)

To nie był dobry sezon Bostonu, ale Ar jak zawsze utrzymywał stabilną formę. 24 razy trafiał do siatki na ligowych boiskach, a do tego dorzucił jeszcze 9 trafień w Turnieju Mistrzów oraz dwa w Pucharze Polski. Mnóstwo ładnych bramek, które budziły zachwyt wśród wszystkich kibiców. Z klubem zdobył "tylko" wicemistrzostwo, a to dla niego z pewnością za mało.

3. Sir Carter TS (The Saints)

Po trzech wicemistrzostwach w końcu się udało i The Saints zajęło 1. miejsce na koniec ligowych rozgrywek. Sporo w tym zasługi lidera tej drużyny i najlepszego strzelca - Sir Cartera. Carter zaliczył 38 trafień, z czego 22 bramki w lidze, które miały duży wpływ na to, że wreszcie może cieszyć się wspólnie z kolegami z drużyny z mistrzostwa. Błyszczał w najtrudniejszych meczach i ciągnął drużynę do przodu. 

2. Terry Butcher/Leather Rebel (Nankatsu)

Nankatsu sięgnęło po mistrzostwo oraz Puchar Polski, a Terry Butcher kolejny już raz został królem strzelców Ekstraklasy. Strzelił niesamowitą liczbę bramek, bo w całym sezonie zatrzymał się na 64 trafieniach. To, że wystąpił w aż 51 meczach pokazuje jak ważną postacią jest dla finalisty Turnieju Mistrzów. Klasa światowa i udowadnia to co sezon w Turnieju Mistrzów. W sezonie siódmym był drugim najlepszym strzelcem, przegrał tylko z MISZCZEM. 

1. MISZCZÓ (Titans)

Tutaj byliśmy zgodni, MISZCZÓ to najlepszy napastnik ubiegłego już sezonu. Strzelał bramki średnio co 60 minut, bawił się z rywalami na poziomie półfinału Turnieju Mistrzów, gdzie strzelił 6 bramek w dwumeczu z Boston Bruins. Dzięki temu też zdobył złotą piłkę dla najlepszego strzelca TM. Z Titans zdobył drugi raz z rzędu potrójną koronę, a swoją fenomenalną grą nie dał nam innego wyboru i jest naszym numerem 1. 

EDIT: Gdzieś w emocjach zabrakło tu Fejjkiiego, a zdecydowanie zasłużył by się tu znaleźć. Dlatego przynajemy mu miejsce specjalne. 

Miejsce Specjalne: Fejjkii (Titans)

Zawodnik najlepszej drużyny sezonu, który dał mistrzostwo i tym samym przypieczętował potrójną koronę strzelając gola w 90-tej minucie ostatniego meczu w sezonie. Cichy bohater Titans, który zakończył sezon z 40 trafieniami i tytułem wice króla strzelców w Hiszpanii. Zdecydowanie jeden z najlepszych w ubiegłym sezonie.