Desperado: "Będziemy zadowoleni z gry w TE"

Desperado: "Będziemy zadowoleni z gry w TE"

O drodze do 1. ligi, Elite Teamie, finale Pucharu Anglii i o tym jaki miał wkład w powstanie Boston Bruins porozmawialiśmy z Depserado, zawodnikiem TheBestTalibTeam. 

Macie bardzo ciekawą i burzliwą historię. Gdy pytałem znajomych z kim chcieliby przeczytać wywiad prawie jednogłośnie wygrałeś a nie minął nawet miesiąc od wywiadu, który udzielił Rudy. Chciałbym zapytać o powstanie klubu. Czy to Ty założyłeś TBTT?

Dokładnie tak, ja jestem Stwórcą tego pięknego klubu. (śmiech)

Zaczynaliście w 4 lidze, ale od początku mieliście bardzo mocny skład. Jak to się stało, że ściągaliście topowych graczy do niskiej dywizji?

Owszem zaczynaliśmy z najniższej dywizji gdzie kluby gorsze od nas grały w 1 lidze, ale co zrobisz. Co do składu to szczerze naprawdę nie wiem jak to się stało. Może mam gest przekonywania czy coś? Nie wiem ale ludzie dochodzili i dochodzili. Oczywiście nie było to tak że w pierwszy dzień miałem pełen skład i już mogłem się zapisać do Ligi. Duża role w tak szybkim rozwoju klubu na 100% pomógł transfer Vana, Rudego oraz niestety już nie grającego Fanatyka :) Ludzie widzieli że z dnia na dzień rozwijamy się i prężnie działamy jako zarząd w poszukiwaniu coraz to lepszych graczy.

Jeden z czytelników prosił bym zadał Ci pytanie - co Cię łączy z Rudym?

Już nawet wiem kto to pytanie zadał. (śmiech) Jedynie co mnie łączy z rudym to to że gramy razem w klubie. Średni taktyk, internetowy ziomek który jest w wąskim gronie osób którzy podczas podziału i kryzysie w klubie nie zostawił barw TBTT i pomógł go odbudować.

Awansowaliście gładko do 3, następnie do 2 ligi. Co się stało, że nastąpił rozłam po tak dobrym okresie?

Było to już wałkowane parę razy, ale odpowiem. Jak większość osób którzy prowadzą klub chcą aby ich drużyna była najlepsza. O to poszło. Ja jako właściciel chciałem aby klub był coraz wyżej w topce i chciałem coraz lepszych zawodników. Jeden z graczy nie chciał odgrywać roli drugiego rezerwowego obrońcy. Za nim murem stanęło kilka osób i opuścili klub, za nimi poszło paru innych gdyż możliwe że myśleli że klub padnie i tak została mała część.

Jaki masz obecnie stosunek do Elite Team?

Wydaje mi się że, nijaki. Dla mnie niech sobie grają i robią co chcą. Traktuje ich jak inne kluby. Może kiedyś były spiny bądź jak ostatnio z tymi opisami klubowymi, ale to tylko gra. Dodatkowo taka moja natura że szukam byle jakiego punktu zaczepienia do spiny, większość graczy z pogaduch dobrze o tym wie. (śmiech)

W trakcie sezonu odeszli od was gracze z DK. Możesz zdradzić dlaczego?

Nie podobało im się to ze w tym sezonie sprawujemy się słabo i nie widzieli przyszłości klubu. Zrobili co uważali za stosowne, ja nie popieram takiego zachowanie bo z klubem się jest na dobre i na złe a nie na sezon. Tacy sezonowcy nie zasługują na jakikolwiek szacunek.

Awansowaliście do finału PK. Gratulacje. Jak oceniasz wasze szanse?

A no awansowaliśmy. Teoretycznie lepsi, większy overall itd. (Boston Bruins dop. red) Ale to jest nasze kochane FT więc wszystko może się zdarzyć! (śmiech) Jeśli raz w PK pokonaliśmy BB to może uda się nam jeszcze raz? Zobaczymy.

Do miejsca gwarantującego grę w TM tracicie 8 punktów. Jaki jest wasz cel minimum w tym sezonie ligowym?

Trudno będzie odrobić stratę punktową, będziemy zadowoleni z gry w TE.

"Jak się czułeś kiedy pierwszy raz założyłeś spodenki w kwietniu i czy to prawda, że gdy je nosisz to jesteś agresywny?" Szczerze powiedziawszy nie wiem co to oznacza, czy wiąże się z tym jakaś anegdota? To pytanie od Twojego byłego kolegi klubowego.

Prawdę chcesz znac? Tybetański władca Szał lin wybrał mnie jako swoją prawa ręka. W górach Czauk Czak bjb mnisi chodzą w krótkich spodenkach aby zahartować ducha i pokazać reszcie osobników w tym klasztorze że jesteś wkurzony i zaraz coś rozwalisz. Niektórzy noszą łańcuszki, bransoletki, ubierają skarpetki które dla nich są talizmanami - a ja zakładam krótkie spodenki. (śmiech)

Na koniec chciałbym zapytać Cię pół żartem, pół serio o Twój wkład w to jak wygląda obecny Boston. Podobno to dzięki Tobie Elo Melo i Ar IN CHAINS grają razem. Mógłbyś się do tego odnieść?

Czy ja wiem czy jakiś wkład? Poprostu Ja z Arem i Melo znamy (kojarzymy się) z s4 gdzie graliśmy w jednej drużynie. Co do obecnego serwera to pewnego grudniowego dnia napisałem do Ar-a że Melon gra na tym serwerze, podałem mu nick no i po paru dniach już razem grali w jedyny drużynie. Namawiałem ich aby grali u mojego boku no ale chłopaki jak trzymają się jednego klubu to na długo długo, skurczybyki. (śmiech)

Dziękuje serdecznie za odpowiedzi na pytania i poświęcony czas. Życzę powodzenia w sobotę!

Ja również dziękuję, szczerze myślałem że będą bardziej żartobliwe pytania, no ale kultura w wywiadzie musi być i byle czego czytelnikowi nie podacie. (śmiech) Ja również życzę powodzenia w sobotę!
 

Autor: Rymar

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości