Najlepszy pomocnik sezonu 6!

Sezon dobiegł końca, przed nami czas podsumowań. My zapytaliśmy wszystkich właścicieli i zastępców o ich zdanie na temat najlepszych zawodników minionego już sezonu. Oto część trzecia, w której przedstawimy najlepszych pięciu pomocników. 

5. Baginsky (Nankatsu)

Zacznijmy od statystyk - 24 asysty i 3 bramki w 36 meczach to wynik jak najbardziej pozytywny. Pomocnik miał bardzo duży wkład w to jak drużyna funkcjonowała w ofensywie oraz defensywie. Jego obecność na boisku gwarantowała spokój i mimo, że cały czas był w cieniu LJane to jednak nie można pomijać jego wkładu w Mistrzostwo Włoch. Widzieli to właściciele oraz zastępcy czołowych klubów, stąd jego miejsce w rankingu. 

4. Rosario (Radioactive Squad)

Zdobywca złotego buta Turnieju Mistrzów znacznie przyczynił się do bramek, które strzelał MISZCZÓ. Wspólnie tworzyli zgrany duet i na koncie pomocnika znalazło się 20 asyst i 2 bramki w 36 meczach. Był pewnym punktem w środkowej strefie, dzięki czemu Squad mógł sięgnąć po Mistrzostwo Polski. Dziś kontynuuje karierę w Nankatsu i wygląda na to, że Mistrz Włoch będzie miał u siebie kolejnego mocnego pomocnika, który postara się im pomóc odzyskać trofeum Turnieju Mistrzów. 

3. Gajosek (Titans)

Pomocnik Titans, jak cały jego zespół ma za sobą wyśmienity sezon. Potrójna korona być może nie trafiłaby do Titans gdyby nie 24 asysty oraz 2 bramki Gajoska, który wystąpił w aż 37 meczach. Jego kapitalny zmysł do gry kombinacyjnej i widział każdy kto śledził spotkania Titans. W dużej mierze to z jego podań żyli Reunion oraz Fejjkii, a od przyszłego sezonu będzie także MISZCZÓ. 

2. Matt Agustin (Copa Cabana)

Wielu może zarzucać, że Copa Cabana sięgnęła "tylko" po Puchar Włoch, ale czy można przejść obojętnie obok zawodnika, który ma na swoim koncie 31 asyst i 10 bramek? Agustin był bardzo ważnym punktem zespołu, bo pojawiał się na boisku aż 45 razy, a ani razu nie widać było po nim zmęczenia. Bronił, podawał, asystował, strzelał - Pomocnik kompletny. Kiedy nie ma go na murawie Cabana traci wiele ze swojej gry ofensywnej. 

1. LJane (Nankatsu)

Nie mogło być innego numeru jeden. To co wyprawiał LJane sprawiało, że kibice wszystkich drużyn łapali się za głowy. Kapitalny przegląd pola, świetnie gra obiema nogami, widzi na boisku znacznie więcej niż inni. 30 asyst i 3 bramki w 45 meczach doprowadziły Nankatsu do finału Turnieju Mistrzów i Mistrzostwa Włoch, a samemu LJane przyznano medal dla najlepszego asystenta Serie A. Ciężko wyobrazić sobie zespół Matushevsky'ego bez takiego pomocnika. Kiedy dostawał piłkę wiedział już dawno co z nią zrobi. A kiedy przed sobą ma takiego napastnika jak Leather Rebel to nie trudno o kolejne asysty.