Ekstraklasa na ostatniej prostej!

Z bardzo dużym prawdopodobieństwem możemy już wytypować mistrza i wicemistrza. Sprawa kwalifikacji do europejskich pucharów pozostaje jednak wciąż otwarta. Co wydarzyło się na polskich boiskach w ostatnim tygodniu?

Mistrzem najpewniej zostanie Nankatsu, które tylko raz podzieliło się punktami – w pierwszej rundzie z Bruins. W rundzie rewanżowej nie dali jednak rywalom szans pewnie wygrywając. Mają 9 punktów przewagi i nikt sobie nie wyobraża by mogli to roztrwonić. Ligowy sezon dla Bostonu też powoli dobiega końca. Niedźwiedzie mimo tego, że tracą 9 oczek to od trzeciej lokaty mają aż o 11 punktów więcej. Przedwczoraj w bezpośrednim starciu z rywalem okupującym najniższe miejsce podium czyli Gientkimi Oponami wygrali 2-1 czym raczej postawili kropke nad „i”.

Opony jednak wcale nie załamały się takim rezultatem. Przeciwnie, byli w stanie szybko się podnieść by już dzień później pokonać 1-0 ŻK. Dziś zmierzą się z liderem i mimo że mecz można śmiało określić szlagierem kolejki to nie trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Po tym spotkaniu wyjdą z ciężkiego terminarzu i czeka ich 5 kolejnych niżej notowanych rywali by w 30tej kolejce zmierzyć się na własnym boisku z drużyną aspirującą do zostania trzecią siłą polskiej ligi czyli Full of Power.
Walka o miejsca 3-5 zapowiada się bardzo ciekawie, FOP traci tylko punkt. Prawdopodobnie wyprzedzą dziś GO, jednak mają trudny terminarz. 3 ostatnie kolejki to: Bruins, ŻK, Opony.

Na piątym miejscu uplasowało się ŻK i mimo, że do top4 tracą 3 oczka to mają zdecydowanie łatwiejszy terminarz i oprócz bezpośredniego starcia z FOPem pozostają im spotkania, w których będą zdecydowanymi faworytami. Można więc powiedzieć, że wszystko w rękach, a w zasadzie w nogach zawodników Full of Power. O ile te 3 drużyny nie będą głupio tracić punktów to o ostatecznej reprezentacji ligi w Pucharze Mistrzów zadecydują wyniki FOPu.

Na szóstym miejscu Elprim/Bardo Team. Zespół ten można nazwać pomostem między topową piątką a resztą ligi. Mają 5 punktów straty do miejsca wyżej w tabeli jak i taką samą ilość punktów przewagi nad miejscem niżej. Wielokrotnie w tym sezonie pokazywali się z dobrej strony. Wszystko wskazuje na to, że są pewniakiem do gry w Pucharze Europejskim.

O dwie kolejne lokaty uprawniające do gry w PE rywalizują aż 4 drużyny: Immortal Tigers, Liski Chytruski, Polish CF oraz Everybody Pomarańcze. Dwie pierwsze maja po 32 punkty, dwie kolejne po 33. Zdecydowanie najcięższe zadanie mają przed sobą Pomarańcze, które na 7 spotkań aż czterokrotnie spotkają się z topowymi drużynami ligi. Tygrysy nie są wcale w lepszej sytuacji, czekają na nich Bruins, Gientkie oraz ŻK. Odrobinę lepszy terminarz mają Liski, które zmierzą się z FOPem oraz Nankatsu. Najlepszą sytuacje mają Orły, to od nich będzie zależał kształt środkowej części tabeli. Zmierzą się z wszystkimi trzema rywalami do gry w PE. Rozegrają również spotkanie z Elprimem, a w najtrudniejszym meczu zagrają z FOP.

O miejsca gwarantujące utrzymanie w Ekstraklasie rywalizować będą: Sęp Droginia, Wolf Gank oraz Sto Twarzy Grzybiarzy. Jedna z tych 3 drużyn dołączy do: Royal Poland FC, ONK oraz Jastrzebii (wcześniej Bakacze), które już niemal na pewno spadną z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Jak zakończy się ten sezon i kto będzie mógł uznać go za udany? Wszystko przed nami, 7 kolejek do końca, więc ciągle sporo punktów jest do zdobycia.

Autor: Rymar