Ekstraklasa - Nankatsu bezkonkurencyjne

EKSTRAKLASA
Na starcie jubileuszowego - 10go już sezonu wszyscy musieliśmy się pogodzić z nową rzeczywistością. Dwie znane marki ku zdziwieniu wielu obserwatorów rozpadły się, a ich zawodnicy postanowili szukać szczęścia w nowych dla siebie klubach. Mowa tu oczywiście o Boston Bruins i Gientkich Oponach.
Boiska Ekstraklasy wydawały się dotychczas miejscem wielu emocji i często nieoczekiwanych zwrotów akcji. Zacięta rywalizacja między wspomnianymi wcześniej Bruinsami a Oponami dostarczała nam masę rozrywki. Tej dwójce nawet na krok nie odstępowało Nankatsu SC, które z całą pewnością mogło być zaliczane do pretendentów do tytułu mistrzowskiego.
Jak wygląda nowa sytuacja w lidze Polskiej? Chyba tak jak każdy się spodziewał. Po 16stu spotkaniach Nankatsu SC zajmuje fotel lidera i chyba wielu z nas ma wrażenie, że zdążyli się już w nim wygodnie rozsiąść. Ich dominacje potwierdza seria 16stu pewnych zwycięstw przy czym otwierając tabele nie mają na swoim koncie żadnej porażki. Snajperzy tej drużyny pokonywali bramkarzy ligowych rywali aż 84 razy, sami pozwalając rywalom na zdobycie jedynie 6ściu trafień.
Wielu na pewno zastanawiało się kto zajmie miejsce Miśków i Opon. Wszystko wskazuje na to, że zespołem do stałego goszczenia na podium Ekstraklasy są zespoły, które również są znane szerszej publiczności. Mam tutaj na myśli Full of Power, które ma się wrażenie znów skompletowało ekipę gotową walczyć o uzupełnienie klubowej gabloty w puchary czy też Polish CF, które mnie osobiście zaskoczyło swoim wysokim - 3cim miejscem w tabeli. Muszę przyznać, że nie byłem skłonny dać im takich szans na starcie sezonu. Z pewnością jest to pozytywne zaskoczenie i możemy (nie)cierpliwie czekać na dalsze losy tego zespołu.
W walce o 4te - premiowane awansem do fazy grupowej Turnieju Mistrzów - miejsce wciąż walczy kilka zespołów. Liski Chytruski starają się sprytnie utrzymać swoje miejsce, ale czują na karku oddech ŻK F.C, które kojarzone jest z walką do samego końca - pokazują to nie tylko w trickach, ale jak widać - również w lidze.
Ledwo od 3ch do 7miu punktów tracą do nich Club Tijuana, Sto Twarzy Grzybiarzy oraz Dream State. Szykuje nam się zacięta i emocjonująca walka w drugiej części obecnego sezonu.
Przyjrzyjmy się drugiej stronie tabeli, którą zamykają GKS Wilga Garwolin, CopaCabana Academy, Speedwayhax Team oraz FC Krzaki. Choć widowisku sprzyja walka o utrzymanie, w Ekstraklasie chyba w tym sezonie musimy obejść się smakiem. Nic nie wskazuje na to, żeby potencjalni spadkowicze mieli w zanadrzu argumenty pozwalające im utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Choć może nie wszystko jest tak łatwo dostrzegalne?
O tym jak zakończy się rywalizacja w 1szej Lidze Polskiej przekonamy się podczas najbliższych 15stu dni. Nie zapomnijcie Państwo wrócić do nas, aby przekonać się czy spekulacje się potwierdzą, czy może czeka nas ogromne zaskoczenie. Liczymy na Was!

AUTOR: Will Buyers