Turniej Europejski: Półfinały

Za nami pierwsze mecze półfinałowe. Przed nami rewanże, które zostaną rozegrane w środe oraz czwartek. Naprzeciwko siebie stanęły drużyny, które w poprzednim sezonie rywalizowały ze sobą w ligach krajowych.

W pierwszym meczu półfinałowym zmierzyły się ze sobą TheBestThalibTeam oraz Toxic Dogs. Obie te drużyny grały w sezonie szóstym w lidze angielskiej. Pierwsza drużyna w ćwierćfinale odprawiła Mafie 5:2 w dwumeczu. Ich rywale wygrali 5:1 z Nielubianymi Dręczycielami. Obie ekipy bardzo dobrze się znają. Mecz rozstrzygnął się na korzyść Talibów 1:0. Gola z rzutu karnego w 87’ strzelił Stanković. Pojedynek był bardzo wyrównany, a co ciekawe to Toxic oddało więcej strzałów. Mimo, że Psy są w gorszej sytuacji przed rewanżem to sprawa awansu jest otwarta.

Miałem okazje zadać pytanie właścicielowi Toxic Dogs Aimhigherowi:

Nieznacznie ulegliście w pierwszym meczu Talibom, po golu w samej końcówce. Jak nastroje przed rewanżem? Macie już plan na mecz rewanżowy?
- Nie mam w tym sezonie szczęścia do karnych. W otwartej grze jesteśmy na zbliżonym poziomie, ale wiemy co zrobiliśmy nie tak i biorąc pod uwagę, że mamy 2 mecze a oni 3 zwyciężymy.

W drugim spotkaniu zmierzyły się drużyny, które również znają się na wylot. Obie miały okazje stawać w szranki w Ekstraklasie. W tym meczu padł jednostronny wynik. ŻK na własnym boisku uległo 1:4 BOIXOSNOIS. Strzelaninę rozpoczął Vieira już w 15’. W 23’ Odpowiedział Van Kokosh, ale jak się później okazało było to trafienie honorowe. Jeszcze przed przerwą na 1:2 strzelił Osisław, który strzelił również zaraz po przerwie. Wynik ustalił Vieira, który tak jak klubowy kolega skompletował dublet.

Choć przed nami spotkanie rewanżowe to śmiało można powiedzieć, że Boixosnois są już jedną nogą w finale. ŻK rzecz jasna może odrobić 3 bramkową stratę, ale będzie to niezwykle trudne zadanie grając przeciwko drużynie, która jest tak doświadczona w turniejach. W ćwierćfinałach ŻK wygrało 5:2 z Immortal Tigers, ich rywale tylko 3:2 z Elprim. Jedno jest pewne – przed drużyną prowadzoną przez MvP8 ŻK niezwykle trudne zadanie, ale jak mawiał wybitny polski trener Kazimierz Górski "Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe".

Autor: Rymar