Nankatsu samotnym liderem!

Za nami trzecie już w tym sezonie derby Włoch. Trzeci raz zwycięsko wychodzi z nich Nankatsu, choć tym razem spotkanie rozstrzygnęła bramka w 92. minucie.

Świeżo po meczu w turnieju mistrzów, zawodnicy Nankatsu oraz Copa Cabany stanęli na przeciwko sobie ponownie - tym razem w meczu ligowym. Meczu, który decydował o tym, która z drużyn samodzielnie obejmie fotel lidera.

Pierwsze poważne zagrożenie pod bramką Terefere było już w 7. minucie. Wówczas po dobrym dośrodkowaniu LJane, na bramkę Cabany strzelał Dennys, bez powodzenia.

4 minuty później odpowiedział mistrz Włoch, a konkretniej z rzutu wolnego swojej okazji szukał Asesor, jednak bramkarz łatwo złapał piłkę.

Kolejne akcje nie przynosiły bramek i miko kilku jeszcze sytuacji, do przerwy było 0:0.

Druga część spotkania zaczęła się spokojnie, a pierwsza poważna okazja przyszła dla Nankatsu w 61. Minucie gdzie znów z rzutu rożnego dośrodkowywał LJane. Tym razem w polu karnym znalazł się Leather Rebel, ale znów bez powodzenia.

Coraz częściej do głosu dochodziła drużyna Nankatsu, ale wciąż brakowało goli.

I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, wtedy znów przypomniał o sobie duet LJane - Rebel i po składnej akcji w 92. minucie, gola na wagę zwycięstwa strzelił ten drugi.

1:0 I trzy punkty dla Nankatsu, a tym samym trzecie derby Włoch w tym sezonie wygrane. Nankatsu zostaje samotnym liderem i jest na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa Włoch.